Puder rozświetlająco-modelujący Immediate Beauty Powder Refill
W lutowej edycji "Naturalnie z pudełka" jednym z kosmetyków była nowość od Pixie Cosmetics - puder rozświetlająco-modelujący. Bardzo polubiłam się z ich produktami, a mineralny podkład jest jednym z moich ulubionych. A jak to wygląda w przypadku tego pudru?
"Jest to luksusowy puder o niesamowicie lekkiej, wtapiającej się w skórę konsystencji, zawierający unikalne, wielowarstwowe pigmenty optyczne oraz biały szafir, które nadają wielowymiarowości twarzy i cudownie ją modelują, zapewniając subtelny efekt gry światła. Nałożony na twarz, podkreśla delikatnie kontury, optycznie wyszczupla – makijaż przestaje wyglądać płasko. Kosmetyk ten znakomicie odświeża, ożywia spojrzenie, natychmiast przywraca blask szarej, zmęczonej cerze i sprawia, że twarz wygląda naprawdę pięknie (efekt „immediate beauty”).Produkt ten można stosować jako puder rozświetlający na wybrane partie twarzy (np. szczyty kości policzkowych, skronie, okolice oczu, przestrzeń pod łukiem brwiowym), a także w mniejszej ilości na całą twarz. Nałożony „na mokro”, lekko zwilżonym pędzlem czy gąbeczką, daje bardziej wyrazisty, intensywniejszy efekt i połysk."
SKŁAD
Mica, Silica, Titanium Dioxide, Sodium Stearyl Fumarate, Synthetic Sapphire,
Copernicia Cerifera (Carnauba) Wax, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Hydrogenated Lecithin, Gold, (+/-) CI 77491, CI 77492, CI 77499 |
Zestaw składa się z dwóch 3gramowych pudrów w kolorach do wyboru Moon Kissed Beauty i Sun Kissed Beauty oraz kuli, do której wsypuje się produkty. Cena zestawu to 56zł.
MOJA OPINIA
W moim zestawie znalazły się dwa dostępne kolory - Moon Kissed Beauty jaśniejszy i Sun Kissed Beauty ciemniejszy. Wymieszałam ze sobą oba i dzięki temu uzyskałam piękny odcień. Na początku testowałam produkt nakładając go na całą twarz, jednak moim zdaniem ma on zbyt rozświetlający efekt i mi nałożony na całość się nie podoba. Za to idealnie sprawdza się pod oczami, pięknie ożywia te okolice,a twarz dzięki temu wygląda na wypoczętą. Dodatkowo nakładam go także na szczyty kości policzkowych, nos, skronie i łuk kupidyna. Utrzymuje się cały dzień, nie roluje, bardzo dobrze współgra z podkładem i korektorem. W tym miesiącu jest to mój zdecydowany ulubieniec! Z pewnością będzie też wydajny, jak to zazwyczaj bywa w przypadku kosmetyków mineralnych.
Co sądzicie o takim rozświetleniu? Nałożyłybyście na całą twarz, czy tak jak ja tylko na poszczególne partie? :)
ciekawe ma opakowanie.
OdpowiedzUsuńNa cała twarz nie nałożyłabym rozświetlacza.
No to jest niby puder nie rozświetlacz, nie ma mocnego efektu, ale mi się po prostu nie podoba taka cała rozświetlona twarz ;)
UsuńOpakowanie jest śliczne. Ciekawie połączyłaś te dwa odcienie.
OdpowiedzUsuńTak, przeurocze! :)
UsuńRaczej nie dla mnie.. na całą twarz też bym go nie użyła jedynie jako zwykłego rozświetlacza na kości policzkowe :)
OdpowiedzUsuńJa poprawiam efekt jeszcze wypiekanym rozświetlaczem, bo ten jak dla mnie jest troszkę za słaby, ale stanowi fajną bazę :D Chociaż spróbuję jeszcze na mokro, wtedy pewnie będzie lepiej :)
UsuńPrzyznam że jeszcze nigdy nie stosowałam nic tej marki ale generalnie lubię rozświetlające produkty i chętnie bym go wypróbowała ale nie wiem czy na całą twarz. Chyba bardziej dyskretnie na wybrane partie skóry twarzy.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię ich kosmetyki! :) Ja też zdecydowanie wolę na określone partie.
UsuńNa całą twarz raczej nie przy mojej mieszanej cerze, ale w wybranych partiach, tak jak Ty, to bardzo chętnie :)
OdpowiedzUsuńJa nawet przy suchej nie nakładam na całą :D
UsuńJa nie kumam fenomenu mocnych walących po oczach rozświetlaczy. Na zdjęciach, filmach, pokazach itd wygląda to świetnie ale zupełnie nikt mnie nie przekona, że na co dzień taka latarnia na twarzy jest ok. Może jestem troszkę dziwna.. ale mnie to zupełnie nie łapie za serce.. prędzej za żołądek :-D
OdpowiedzUsuńDlatego takie subtelny blask jaki daje ten produkt jest wręcz idealny! Piękna promienna cera do tego podkreślona subtelnym rozświetleniem w odpowiednich miejscach.. idealny look na wiosnę i lato :-) Do tego mega plus za to, że w składzie nie ma talku ;-)
Ja też nie lubię przesady, wiadomo co za dużo to nie zdrowo :D Chociaż ten mógłby być dla mnie odrobinkę bardziej rozświetlający, ale generalnie bardzo mi się podoba, jak wygląda na twarzy :) Oj tak, skład ogólnie bardzo na plus!
Usuńna całą twarz to może nie, ale imponująco rozświetla ten puder!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńLubię pudry roświetlajace, ja używam tylko na pewne partie twarzy. Wolę puder niż konkretny roświetlacz, takie delikatne rozświetlenie bardziej mi pasuje
OdpowiedzUsuńTo właśnie mój pierwszy puder rozświetlający i przyznam, że efekt bardzo mi się podoba :)
UsuńZdecydowanie nie na całą twarz, ale rozświetla po prostu genialnie! Jestem pod ogromnym wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńJa też, przepiękny :)
UsuńJa mam bardzo suchą cerę więc jeśli nie ma w sobie brokatu to nałożyłabym go i na całą twarz. A co! ;)
OdpowiedzUsuńJa też, ale nie lubię po prostu takiej całej rozświetlonej twarzy :D
UsuńPięknie rozświetla, ale też nie nałożyłabym go na całą twarz ;)
OdpowiedzUsuńNo to już jest wtedy za dużo :D
UsuńJa nie nakładam rozświetlacza na całą twarz ;)
OdpowiedzUsuńJa też nie, ale to jest puder :D
UsuńJestem zaciekawiona! Mam masę próbek z Pixie i właśnie mi przypomniałaś o ich przetestowaniu! Ten puder wpisuję na chciejlistę bo wygląda cudnie.
OdpowiedzUsuńJa mam jeszcze próbki róży, które są mega wydajne i nie mogę ich wykończyć :D
UsuńJEśli chodzi o mnie to tylko i wyłącznie na konkretne partię , ponieważ nie lubię efektu rozświetlenia całej twarzy tylko pewne punkty na twarzy ;) Ma świetne opakowanie, takie ekskluzywne ;)
OdpowiedzUsuńPrzesyłam Buziaki ;*
To tak samo jak ja :) Opakowanie mnie bardzo urzekło! Buziaki :*
UsuńNakładałabym tylko na wybrane partie :) ciekawy produkt
OdpowiedzUsuńNa konkretnych partiach prezentuje się pięknie :)
UsuńJakie dziwne opakowanie ma :D
OdpowiedzUsuńUrocze jak dla mnie :D
UsuńPiękny :) podoba mi się i opakowanie i błysk. Myślę, że na podkład mineralny można by było polecieć po całości twarzy, mam teraz taki rozświetlający puder z Earthnicity i dobrze to wygląda jak nie przesadzę z ilością, tylko musnę twarz pędzlem. Na poszczególnych partiach twarzy zawsze się dobrze sprawdzi i można nałożyć więcej produktu. PS. Ślędzę Pixie od jakiegoś czasu i widzę, że ta marka fajnie się rozwija i już została zauważona :) ciekawe co jeszcze dla nas stworzą.
OdpowiedzUsuńMi się jakoś efekt na całej twarzy nie podoba, ale jak ktoś lubi to jak najbardziej :) Dokładnie, ja czekam na jakieś fajne pomadki ;D
UsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNiestety nie znam tego pudru więc również nie bardzo mogę się na jego temat wypowiedzieć. Ogólnie prezentuje się bardzo fajnie i najważniejsze jest to, aby spełniał swoją funkcję. Ja jestem także zadowolona z jakości kosmetyków https://eveline.pl/ których zresztą najczęściej używam.
OdpowiedzUsuń